Masz poczucie, że Twoje treści są nijakie i giną w szumie internetu? To bardzo częsty problem. Zamiast trafiać do swoich idealnych klientów, mówisz do wszystkich – a to w praktyce oznacza, że nie mówisz do nikogo.
Jak to zmienić? Kluczem jest personalizacja i zejście do niszy. Twoje treści mają wołać do konkretnej osoby z bardzo sprecyzowanej grupy, a nie do anonimowego tłumu. Jak to zrobić?
Zanim napiszesz jedno słowo, musisz wiedzieć, do kogo piszesz. Stwórz swoją personę, czyli profil idealnego klienta. Nazwij ją (np. Kasia, 30 lat), opisz jej problemy, marzenia i potrzeby. Zastanów się:
Im bardziej szczegółowy będzie ten obraz, tym łatwiej będzie Ci dobrać odpowiedni język, ton i przykłady. Pamiętaj, że w niszy liczy się precyzja. Nie piszesz dla "osób, które chcą schudnąć", ale dla "młodych mam po ciąży, które chcą wrócić do formy, ale mają mało czasu".
Twój odbiorca nie chce czytać o funkcjach Twojego produktu. On chce wiedzieć, jak jego życie zmieni się na lepsze, jeśli z niego skorzysta.
Zamiast: „Nasz kurs zawiera 20 godzin wideo.”
Napisz: „Dzięki temu kursowi w zaledwie 20 godzin, w czasie drzemki Twojego malucha, zdobędziesz umiejętności, które pozwolą Ci podwoić zarobki w branży e-commerce.”
Mów o problemie, który rozwiązujesz, i o marzeniu, które spełniasz. Zwróć się bezpośrednio do swojego klienta, używając "Ty" i "Twój", a nie "Wy" czy "Państwo". To tworzy poczucie bliskości i sprawia, że odbiorca czuje, że mówisz właśnie do niego.
Ludzie zapamiętują historie. Zamiast pisać suchą instrukcję, opowiedz, jak komuś udało się osiągnąć sukces dzięki Twojej pomocy. Pokaż drogę, którą przebył Twój klient.
Zamiast: „Nasz program pomógł wielu firmom zwiększyć zyski.”
Napisz: „Ania, właścicielka małej kawiarni, myślała, że jej biznes nigdy nie ruszy. Dzięki naszym strategiom w ciągu 3 miesięcy zwiększyła sprzedaż o 50% i otworzyła drugą lokalizację.”
Takie historie rezonują z odbiorcą, bo widzi w nich siebie. Pokazują, że to, co oferujesz, naprawdę działa.
Nie wszyscy są na każdej platformie. Twój idealny klient może spędzać czas na Instagramie, LinkedInie lub słuchając podcastów. Zamiast być wszędzie, skup się na tym, gdzie naprawdę jest Twoja grupa docelowa.
Dobierając odpowiednie formaty i kanały, upewniasz się, że docierasz do swojej osoby w miejscu i w sposób, który jest dla niej naturalny.
Tworzenie treści dla konkretnej osoby to nie tylko strategia marketingowa, ale też sposób na budowanie autentycznej relacji. Przestań mówić do wszystkich. Zacznij rozmawiać z jedną, konkretną osobą. Pokaż jej, że rozumiesz jej problemy i masz rozwiązanie, którego szukała.
Zastosowanie tych zasad sprawi, że Twoje treści zaczną rezonować, a zamiast docierać do wszystkich, będą przyciągać tych, którzy naprawdę są dla Ciebie ważni.
Sprawdź też: